W najnowszym wydaniu miesięcznika MICE Poland Monika Dymacz-Kaczmarczyk, dyrektor zarządzająca firmy Exprofesso, opowiada o zaangażowanych klientach, wykorzystywaniu doświadczeń korporacyjnych oraz pracy zespołowej.
MICE Poland: Jakie były początki Pani kariery?
Monika Dymacz-Kaczmarczyk: Pierwszy kontakt z branżą miałam jeszcze na studiach – wówczas pracowałam jako przewodnik po Krakowie, byłam pilotem wycieczek zagranicznych oraz tłumaczem. Ale to był krótki rozdział, ponieważ zaraz po obronie pracy magisterskiej dostałam pracę w korporacji, gdzie na wiele lat pochłonął mnie świat wielkoformatowego, międzynarodowego biznesu. To był czas mojego intensywnego rozwoju, dynamicznej kariery, poznawania kolejnych obszarów funkcjonowania dużej organizacji. Wtedy też zrobiłam studia MBA i można powiedzieć, że przebranżowiłam się z filologa na menedżera.
MICE Poland: Klient, którego nigdy Pani nie zapomni?
Monika Dymacz-Kaczmarczyk: Mam kilku takich klientów, którzy tak bardzo utożsamiali się ze zgłoszonym do nas tematem i tak bardzo byli zainteresowani procesem tworzenia rozwiązania dla nich, że niejako stali się częścią naszego zespołu. Kontakt z nimi był codzienny, super intensywny, uczestniczyli we wszystkim, co po drodze musieliśmy przepracować. Czuliśmy się tak, jakby po prostu dołączyli do nas i w pewnym momencie już zacierała się różnica, kto jest zleceniodawcą, a kto zleceniobiorcą. Było to bardzo pozytywne doświadczenie, nie mówiąc już o aspekcie budowania wyjątkowych relacji z tym klientem czy przepływie informacji.
Całość do przeczytania już w najnowszym numerze miesięcznika MICE Poland. Zachęcamy Was gorąco do jego lektury.
http://www.micepoland.com.pl/aktualnosci/1151,,,,zgrany_zespol_moze_podjac_kazde_wyzwanie.html
