Jeden hotel, 13 aktorów, 70 bankowców i milion pozytywnych emocji – tak w skrócie można określić to, co działo się podczas premiery naszego autorskiego programu „Czarny poniedziałek”, przygotowanego dla dużego klienta z branży finansowej. Jego tematyka dotyczyła istotnego obecnie zagadnienia – zatrzymywania talentów w firmach.
Postawiliśmy pracowników sektora bankowego przed wyzwaniem typu LARP (ang. live action role-playing). To aktywność na pograniczu gry i sztuki, podczas której uczestnicy wspólnie tworzą i przeżywają opowieść, odgrywając role tak jak w improwizowanym teatrze. Brzmi tajemniczo i zaskakująco i tak też właśnie było.
Akcja „Czarnego poniedziałku” rozegrała się w kameralnym hotelu na uboczu miasta, gdzie uczestnicy wyzwania na prośbę dyrektora ośrodka przybyli, by wspomóc go w ważnym zadaniu – zatrzymania najlepszych pracowników. Ich główną rolą było „okiem z zewnątrz” zauważyć to, czego dyrektor nie widzi, w myśl zasady, że łatwiej dostrzec źdźbło w czyimś oku niż belkę we własnym.
Pracownicy funkcjonowali w stworzonych na potrzeby gry zespołach, które zostały postawione przed konkretnym zadaniem – uzyskaniem informacji na temat sytuacji pracowników hotelu, odpowiedniej analizie problemów i zmotywowaniu ich zanim będą chcieli odejść. Kluczowym czynnikiem wyzwania okazała się dobra współpraca, zmysł obserwacji i umiejętność wyciągania wniosków.
Całe wydarzenie służyło wypracowaniu dobrych praktyk, które następnie zostały przełożone na biznesowe cele. Dzięki końcowej facylitacji, pod okiem naszych trenerów udało się wyciągnąć cenne wnioski i przygotować gotowe do wdrożenia pomysły.
Zaangażowanie, emocje i przede wszystkim reakcje pracowników biorących udział w „Czarnym poniedziałku” były dla nas największą nagrodą, oprócz braw i niezwykle ciepłych słów zebranych pod adresem naszej trenerskiej pracy.
Tego typu zamówienia utwierdzają nas w słuszności tworzenia i rozwijania nowych projektów typu LARP, co mocno wpisuje się w naszą działalność na rynku. Rośniemy, mając głęboką świadomość wspierania managerów w zakresie zatrzymywania talentów w firmach.
Zapewniamy Was – nie każdy „czarny poniedziałek” musi kojarzyć się negatywnie 😉
Daniel Koral
