Kolejny raz wracamy ze szkolenia z certyfikatem i … z taką samą wiedzą i umiejętnościami jak przed – szkolenie okazuje się zmarnowanym czasem. Czy tak trudno jest znaleźć i wybrać dobre szkolenie? Pytam tej co wszystko (podobno) wie, czyli wyszukiwarki Google. W 0,16 sekundy, dla mojego zapytania o „dobre szkolenie”, dostaje listę około 16,8 mln stron. Jak wybrać z nich to właściwe, które da mi satysfakcję, wspomoże rozwój zawodowy i dostarczy nowych umiejętności i wiedzy?
Metoda jest prostsza niż się wydaje. Zamiast przedzierać się przez miliony stron internetowych, wystarczy wybierając szkolenie zadać sobie pięć prostych pytań: kto – co – jak – gdzie i kiedy.
KTO – czyli pytanie o firmę szkoleniową i kadrę trenerską. Kto poprowadzi szkolenie? Jakie są jego/ jej kompetencje, wykształcenie, doświadczenia? Czy zna przedstawiany temat w praktyce? Jakie ma referencje? Jakimi certyfikatami trenerskimi może się wylegitymować? Podobne pytania dotyczą firmy szkoleniowej – jak długo jest na rynku, co o niej wiadomo? Kto był jej klientem, czy ma referencje? Jakie opinie można o niej usłyszeć? Zbadanie tego aspektu jest jedną z trudniejszych rzeczy przy wyborze szkolenia. Niejednokrotnie certyfikat certyfikatowi nierówny, a wiele nagród, potwierdzających wysoką jakość usług, troskę o klienta, postępowanie fair play nie ma żadnej innej wartości, niż ta marketingowa. W obecnych czasach właściwie wszystko ma swoją cenę. Tylko skąd my – klienci mamy wiedzieć, kiedy jakość jest rzeczywistością, a kiedy kupionym znaczkiem?
CO – czyli tematyka szkolenia i efekty, które chcemy osiągnąć. Czego chcę się nauczyć na szkoleniu? Wiedza z jakiej dziedziny jest mi potrzebna? Czy tą wiedzę chcę pogłębić i szukam szkolenia specjalistycznego, czy dopiero zdobyć i szukam szkolenia ogólnego, które wprowadzi mnie w temat? Co chcę umieć po szkoleniu, jakie są moje oczekiwania? Co jest w programie szkolenia, czy są tam zagadnienia, które mnie interesują i ile czasu będzie im poświęcone?
JAK – czyli jaką metodę trener wykorzysta, żeby przekazać swoją wiedzę. Czy będzie to jedna z metod aktywnych, angażujących, gdy nawet nie poczujemy, kiedy się uczymy, czy przerzucanie i czytanie kolejnych slajdów?. Nie jestem przeciwniczką prezentacji, ba, nawet sama z nich korzystam na wykładach ze studentami, jednak od szkolenia oczekuje się czegoś więcej, niż od wykładu na uniwersytecie. W opisie szkolenie powinny się znaleźć również i metody, które będą stosowane – jeżeli ich nie ma, lub są opisane ogólnikowo (np. jako „aktywizujące metody szkolenia”) warto dopytać, co się pod tym kryje. Metoda powinna również odpowiadać naszym upodobaniom, osobowości i temperamentowi: inaczej na szkoleniu wykorzystującym np. pracę z kamerą będą bawiły się osoby wygadane, ekstrawertyczne i pewnie siebie, a inaczej nieśmiali introwertycy.
GDZIE – miejsce szkolenia może być istotne z kilku względów. O wpływie miejsca na przebieg szkolenia outdoorowego szkoda pisać – jest to oczywiste. Jednak również i szkolenia stacjonarne, odbywające się zwyczajnie w jakiejś sali można sprawdzić pod względem wyposażenia, ilości miejsca, czy też sposobu organizacji. Zdarzyło mi się brać udział w szkoleniu, które było prowadzone w sali na poddaszu – skosy zabierały mnóstwo miejsca i trzeba było cały czas uważać na głowę… Dla mnie bardzo istotnym czynnikiem jest też odległość, którą muszę pokonać – jeżeli dojazd zajmie mi więcej niż godzinę, zazwyczaj szukam czegoś bliżej.
KIEDY – czyli termin szkolenia. Czy jest odpowiedni, nie pokrywa się z zakończeniem projektu, deadlinem raportu, wyjazdem służbowym? W jakich godzinach jest prowadzone szkolenie, czy przewidziano przerwy (i czy nie zajmują więcej czasu niż merytoryka). W przypadku szkoleń zamkniętych nie ma tego problemu – termin ustalany jest wówczas pod konkretną firmę. Przy szkoleniach otwartych często zdarza się, że tematy szkoleń cyklicznie się powtarzają. Wtedy można wybrać lepszy termin, jednak nie zawsze jest pewność, że zbierze się wystarczająca liczba uczestników i szkolenie się odbędzie.
W ogromnej ilości ofert na rynku, wybór szkolenia wydaje się rzeczą prostą, jednak w rzeczywistości taką nie jest. Nie wszystkie czynniki, które są dla nas istotne i które sprawiają, że decydujemy się doszkolić z konkretnej dziedziny, można ocenić na podstawie oferty, ex ante. Niejednokrotnie trzeba przetestować szkolenie na własnej skórze lub skorzystać z doświadczenia znajomych. A jak już się znajdzie dobrą firmę, spełniającą nasze wymagania to warto śledzić ofertę – w każdej, od czasu do czasu pojawiają się interesujące nowości i ciekawe propozycje.
