Czy organizacja może się czegoś nauczyć? Ludzie w niej pracujący tak, ale organizacja…? To może brzmieć zaskakująco, ale wiedza i umiejętności zatrudnionych w firmie osób przekładają się na to, jak działa organizacja. Dzięki temu można mówić o organizacjach uczących się.
Jak to działa?
Mechanizm funkcjonowania organizacji uczącej się jest prosty: wykorzystuje ona wiedzę i umiejętności swoich członków (pracowników) reagując na otoczenie i dostosowując swoje działania do zmieniających się warunków rynkowych. Podstawą zmian jest dążenie do maksymalizacji efektywności działania. Wymaga ono jednak częstych zmian i bieżącego analizowania rynku. Organizacja reaguje od razu, gdy tylko pojawią się symptomy braku efektywności lub jej spadku, zmieniając działania, realizując nowe pomysły lub modyfikując strategie. Potrafi również uczyć się na swoich błędach.
Zamienienie własnej firmy w organizację uczącą się jest stosunkowo proste. Opiera się ona na dwóch filarach – szeroko rozumianych kompetencjach pracowników oraz odpowiedniej strukturze. Pierwszy z filarów – wiedza i umiejętności – to zasoby posiadane przez pracowników. Im bardziej będą one wykorzystywane i rozwijane, tym lepiej wpłynie to na organizację i jej możliwości uczenia się. Struktura może być utożsamiana z kulturą organizacyjną firmy – to sposób w jaki organizacja funkcjonuje. Najbardziej istotne jest zapewnienie swobodnego przepływu informacji między wszystkimi szczeblami zarządzania (a więc maksymalne spłaszczenie struktury) oraz działania, które wesprą generowanie i analizowanie nowych pomysłów. System powinien również wspierać takie cechy jak kreatywność czy innowacyjność, inspirując pracowników do poszerzania swoich kompetencji i dzielenia się wiedzą.
Pięć elementów układanki
Do powstania organizacji uczącej się konieczne jest pięć elementów, wymienionych przez Petera Senge’a w książce pt. „Piąta dyscyplina”. Pierwszym jest mistrzostwo osobiste, rozumiane jako dążenie do zdobywania nowej wiedzy, kompetencji i umiejętności, a także rozwój duchowy. Mistrzostwo wymaga otwartości, ciągłego patrzenia na rzeczywistość jak na nową rzecz oraz stałego przypominania sobie wyznaczonych celów, tak by trudności pojawiające się na drodze nie przesłaniały ich. Kolejnym elementem są modele myślowe – schematy, które każdy człowiek stosuje w swoim myśleniu i analizowaniu sytuacji. Wiele z nich powielanych jest bezzasadnie, tylko dlatego, że „tak jest prościej” i „kiedyś się to już sprawdziło”. Ograniczają one jednak kreatywność spojrzenia, nie pozwalając dostrzec meritum i spojrzeć na otoczenie i zobaczyć je takim jakim jest w rzeczywistości. Wspólna wizja (trzeci element) jest ideą, którą podzielają wszyscy członkowie organizacji – uchwytną, realną, możliwą do zrealizowania. To coś w rodzaju misji, w zrealizowanie której wszyscy się angażują. Czwartym elementem budującym organizację uczącą się jest podążanie wszystkich jej członków w jednym kierunku. Zespołowe uczenie się pozwala wykorzystać potencjały wszystkich osób i ukierunkować je, by wspierały organizację w dążeniu do jej celu – jednostki funkcjonują jak jedna całość, a nie indywidualności. Te wszystkie elementy spaja piąty, zamykający i utrzymujący całą układankę w całości – myślenie systemowe, pozwalające ujrzeć w układance całość. Uwzględnienie tylko tych pięciu elementów pozwala zbudować organizację elastyczną, reagującą na zmieniające się warunki i potrafiącą wyciągać wnioski ze swoich błędów i decyzji.
Jeżeli zainteresował Państwa temat organizacji uczącej się i chcecie Państwo dowiedzieć się jak edutainment i gry strategiczne wspierają jej powstawanie, zapraszam na cykl interaktywnych spotkań poświęconych tej tematyce, organizowany przez Klaster Edutainment i firmę Exprofesso. Szczegóły na stronie www.exprofesso.pl/konferencja.