Gra symulacyjna… pojęcie rozumiane intuicyjnie. Wiadomo, musi być gra (czyli konkretne okoliczności, otoczenie, podlegające swoim zasadom), w których przychodzi nam się zmierzyć z zadaniami do wykonania lub celami do osiągnięcia.
Rzeczywistość gry wcale nie musi rządzić się tymi samymi prawami, które znamy z życia codziennego. Symulacyjna – czyli taka, w której będziemy świadkami sytuacji podobnej do tej rzeczywistej, z którą przyszło nam się już kiedyś spotkać.
Gry symulacyjne wykorzystują metodę edutainment (education + entertainment), czyli uczenia się przez zabawę. Metoda ta pozwala na zdobywanie wiedzy i nowych umiejętności w sposób aktywny – poprzez zaangażowanie w zabawę, grę, przy okazji rozrywki. Rodzajów gier symulacyjnych wykorzystywanych w szkoleniach jest tyle, ile tematów szkoleń. I tak, mogą to być gry finansowe, produkcyjne, analityczne, negocjacyjne, marketingowe i wiele, wiele innych. Bardziej rozbudowane gry symulacyjne nazywane są fabularnymi (gracze wcielają się w określone role i podążają za konkretną fabułą); te, w których przebieg zależy od decyzji graczy (przyjętej przez nich strategii) to gry strategiczne. Mechanizm rozgrywki najczęściej opiera się na znanych i zbadanych zjawiskach psychologicznych, np. dylemacie więźnia (gry negocjacyjne), zachowaniu człowieka w grupie (gry team-buildingowe, integracyjne), czy też teorii gier (gry ekonomiczne). Ich scenariusz może być uniwersalny (pokazujący zdarzenia i zjawiska występujące w wielu firmach) lub też stworzony specjalnie na potrzeby konkretnej firmy, uwzględniający jej specyfikę funkcjonowania (branża, otoczenie, etc.). Gra symulacyjna może trwać od kilku godzin, do… kilku dni.
Zdecydowanie tak. Symulacja ogranicza negatywne konsekwencje popełnionych błędów, stwarzając możliwość eksperymentowania, podejmowania decyzji i uczenia się na własnych błędach. Nie oznacza to jednak oderwania od rzeczywistości – gry symulacyjne odwzorowują wybrane zagadnienia biznesowe, w ciekawej formie i bezpiecznym otoczeniu. Są tworzone w taki sposób, żeby sprowokować wystąpienie oczekiwanego zjawiska. Jeżeli będzie to gra komunikacyjna, której celem będzie pokazanie barier komunikacji w firmie, jej zasady zostaną tak ustalone, aby tę komunikację utrudnić i wywołać te same zjawiska, z którymi można się spotkać w firmie. O ile w firmie często nie zdajemy sobie sprawy z występowania omawianych zjawisk, o tyle inna rzeczywistość – rzeczywistość gry – zmienia nasz punkt widzenia na tyle, że pozwala je zauważyć. Doświadczenie i wiedzę zdobytą w trakcie rozgrywki można później przenieść na sytuacje biznesowe. Dobrze zbudowana gra symulacyjna tworzy taką rzeczywistość, że uczestnicy „zapadają się” w niej, angażują emocjonalnie i psychicznie w rozgrywkę, chłonąc tym samym wiedzę przy okazji zabawy. Dobrze przygotowana gra nie nudzi, ma logiczny, interesujący scenariusz i często wykorzystuje różnego rodzaju gadżety (od tych mniej „egzotycznych”: kart do gry, monet, kostek, aż po te przygotowane specjalnie dla danej gry, jak np. fragmenty artykułów z gazet stworzonych na potrzeby rozgrywki, specjalne żetony, klocki i wiele, wiele innych). A emocje, które rodzą się w trakcie rozgrywki pozwalają lepiej zapamiętać informacje istotne później w rzeczywistości biznesowej.
c.d.n…
