Dla wielu praca z domu okazała się trudniejsza, niż się wydawało. W izolacji od współpracowników możesz czuć się samotnie, a w skrajnych przypadkach, obecna sytuacja może prowadzić do stanów depresyjnych. Niektórzy dostrzegą u siebie spadek motywacji i wydajności, podczas gdy inni będą czuć się odizolowani, a nawet wykluczeni. Dlatego tym bardziej teraz jest ważne, by zadbać o pozytywny klimat i fajny kontakt ze swoim zespołem. Jako menedżer zespołu czy gospodarz spotkania masz na to decydujący wpływ. A nasze bezpłatne pomysły na energizery pomogą Ci wprowadzić to w życie.
Domowa Olimpiada to składanka domowo-biurowych wyzwań dla zdalnych zespołów. Te zadania sprzyjają nawiązywaniu przyjaźni, budowaniu relacji, szlifowaniu ciekawych umiejętności oraz zachęcają do pracy zespołowej. Podobnie jak w konkurencjach sportowych, nasze wyzwania dadzą przestrzeń zarówno do zdrowej rywalizacji, jak i doskonalenia współpracy.
Na początek osoby zlokalizowane w różnych miejscach stworzą małe zespoły, a następnie wymyślą swoją nazwę, slogan i będą rywalizować w pisaniu na czas, malowaniu czyjejś komputerowej podobizny, składaniu origami, czy wykonaniu przyśpiewki własnego autorstwa. Wszystko po to, by śmiechu było po pasJ Na koniec sumujemy punkty i przydzielamy medale najlepszym drużynom. Standardowo zabawa trwa ok 60 minut, ale można przedłużyć rozgrywkę o nowe zdania, również dopasowując je do specyfiki czy szczególnych życzeń Klienta. Nasz energetyczny gospodarz zadba o wszystko, by łatwo wejść do gry i dostarczyć grupie pozytywnych wrażeń. Olimpiada jest adekwatna dla grup różnej wielkości. Im więcej uczestników, tym więcej wprowadzamy wirtualnych pokoi lub dzielimy rozgrywki wg ustalonego harmonogramu.
Ten lekki w formule mini warsztat storytellingowy jest urozmaiconą wersją zabawy „pokaż i opowiedz”. Każdy z uczestników ma przygotować do tego spotkania jakąś rzecz, element, który może mieć dla niego silną wartość sentymentalną, znaczenie osobiste, łączyć się z jakąś historią, albo … być przedmiotem zupełnie przypadkowym. Następnie nasi animatorzy podzielą się z grupą kilkoma metodami i technikami opowiadania chwytliwych historii. Na koniec każdy z członków zespołu opowiada historyjkę o swoim obiekcie, a każdy przyznaje punkty swoim kolegom wg ustalonych zasad. Nie zabraknie miejsca na nagrody… realne lub wirtualne;) Warsztaty z opowiadania historii to doskonały sposób na inwestycję w budowanie zespołu, rozwój kompetencji w duchu edutainment i niezapomnianą pamiątkę. Materiał filmowo-zdjęciowy ze spotkania możemy wyedytować i złożyć w krótką dynamiczną całość, którą potem warto puścić w obieg wewnątrz organizacji.
Czy mnie słyszysz? To coś więcej niż próba dźwięku, to jedna z bardziej wciągających zabaw komunikacyjnych dla wirtualnych zespołów. Wszyscy uczestnicy są w swoich wirtualnych pokojach. Wybieramy osobę, którą będzie „mówcą”, a pozostali wejdą w role „artystów”. Mówca przy pomocy generatora obrazków losuje jedną grafikę, która będzie „modelem”. Celem mówcy jest jak najbardziej precyzyjne opisanie tego obrazka w taki sposób, aby artyści mogli go jak najwierniej odtworzyć, nie widząc go. Ale jest tu jeszcze jedna trudność – mówca może używać tylko figur geometrycznych. Na przykład może powiedzieć „narysuj duży okrąg, a następnie trójkąty w równych odległościach”, ale nie może „napisz literę E”. Ograniczając instrukcje do geometrycznych kształtów i ich pozycji, mówca musi nieźle się nagimnastykować, aby jego przekaz był jasny i zrozumiały, natomiast niełatwym zadaniem artystów jest umiejętne słuchanie i trafne interpretowanie. Ta gra jest świetnym ćwiczeniem na skuteczną komunikację w zespołach wirtualnych, ale także daje zastrzyk pozytywnej energii i jest po prostu fajną zabawą.
To będzie powrót do znanego z lat 90-tych show w MTV!
Ponieważ zdalne zespoły są nierzadko rozproszone po całym świecie, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że członkowie Waszego zespołu nigdy nie mieli okazji spotkać się osobiście. To nie oznacza jednak, że nie mogą otworzyć przed sobą nawzajem swoich domów i uczestniczyć w wyzwaniach w stylu tego popularnego show, w którym gwiazdy odsłaniają przed telewidzami kawałek swojego domowego, choć wciąż barwnego życia;)
Uczestnicy tej zabawy kręcą więc serię krótkich filmików, odsłaniając kulisy życia w domowych pieleszach, posiłkując się chwytliwą ścieżką dźwiękową z lat 90. Ta zabawna aktywność pozwala odkryć kawałek życia osobistego Twoich współpracowników, ale i po prostu jest zabawnym sposobem na lepsze poznanie całego zespołu.
To jest bardzo prosty, a zarazem niezwykle lubiany sposób na elementy integracyjne w życiu Twojego zespołu. Wystarczy stworzyć lub wykorzystać już istniejące, wspólne miejsce w internecie, w którym publikujecie zdjęcia Waszych zwierzaków (albo/i najmłodszych domowników), gdy robią śmieszne miny i zabawne rzeczy. Aktywność ta wymaga minimalnego wysiłku, ale przynosi duże korzyści przyczyniając się do budowania więzi zespołowych i kreowania przyjaznej i otwartej kultury organizacyjnej. To miejsce stanie się ulubionym kącikiem, do którego będziecie zaglądać, żeby dostarczyć sobie chwilę relaksu i radości!
Rozwiązywanie zagadek kryminalnych to doskonały trening umysłu… a zarazem może to być świetna gra zespołowa! Po pierwsze, trzeba dostrzegać to, co niedostrzegalne, łączyć fakty, dedukować i wnioskować z pozornie nieistotnych przesłanek. Tu przydają się różne perspektywy, różne sposoby myślenia i różne podejścia. Wspólna dyskusja, zbieranie faktów, wyciąganie wniosków – to okazja do rozmowy, wymiany poglądów i lepszego poznawania się!
Każdy uczestnik dostaje tajną wiadomość, w której zawarta jest garść wskazówek. Jako zespół musicie wczuć się w rolę oficera śledczego, zebrać wszystkie wskazówki i spróbować rozwikłać pewną zagadkę… zagadkę tajemniczej śmierci Pana Ogórka.
Co się stało? Kto był zabójcą? W jakich okolicznościach doszło do zbrodni? Jakim narzędziem został zamordowany? I wreszcie – co było motywem tej zbrodni? Odpowiedzi na te pytania są w Waszych rękach!
Lodołamacze to proste pytania, dzięki którym możecie lepiej poznać swoich współpracowników. Od tego możecie rozpocząć swoje zdalne spotkanie. Każdy uczestnik mówi swoje imię, rolę w organizacji, a następnie odpowiada na wybrane pytanie z nieograniczonej wręcz listy pytań – lodołamaczy. Możemy np. zapytać, co lubi jeść na śniadanie, albo wspomnieć swój pamiętny wybryk z dzieciństwa. Lodołamacze to prosty i skuteczny sposób na budowanie relacji w zdalnych zespołach i poszerzenie spektrum tematów w Twoim zespole.
Mamy tu kilka wskazówek, jak podejść do lodołamaczy:
Wprowadzenie lodołamaczy na spotkania to łatwy i bez kosztowy sposób na budowanie zespołowości w rozproszonych grupach.
Wprawdzie Twój zespół nie może obecnie wybrać się razem do pubu, ale są inne sposoby, by spędzić razem czas w luźnej atmosferze. Zachęcamy, by zaprosić wszystkich na spotkanie ze szklanką lub kubkiem ulubionego napoju w dłoni, nie ważne, czy to kawa, herbata, czy piwo. Następnie gospodarz spotkania dzieli wszystkich na podgrupy i odczytuje pytania quizowe. Uczestnicy muszą odpowiadać jako zespół (w wirtualnych pokojach), a za każdą poprawną odpowiedź dostają punkty. Można przygotować pytania z różnymi tematycznymi ciekawostkami, jak na przykład seriale Netflixa, pytania muzyczne czy fakty naukowe.
Wielu z nas spotkało się już z podobnym zadaniem, choćby w czasach szkolnych. W czasie spotkania tworzymy wirtualne zespoły i członkowie drużyny dostają wspólne zadanie do rozstrzygnięcia.
Wyobraźcie sobie, że znaleźliście się nagle na bezludnej wyspie. Jak w grze komputerowej, pojawia się przed Wami 25 różnych przedmiotów, z których możecie wybrać tylko cztery. Jakie to będą przedmioty? Uczestnicy muszą teraz mocno się zastanowić, przedyskutować różne scenariusze i porozumieć się co do finalnej, wspólnej decyzji. Po zakończeniu dyskusji w podgrupach wszyscy biorą udział w rozmowie na forum, gdzie każdy zespół przedstawia swój tok rozumowania. Brzmi ciekawie? Przykładowe przedmioty to garnek, lina, nasiona owoców i warzyw, prześcieradło i tak dalej. Takie wspólne dylematy i chwytliwe, działające na wyobraźnię scenariusze w naturalny sposób sprawiają, że uczestnicy postrzegają siebie nawzajem jako członków drużyny, gdzie ramię w ramię muszą stawić czoła wspólnemu wrogowi. To buduje poczucie wspólnoty, a zdrowa rywalizacja i emocje przy zadaniu pozwalają odkryć przed innymi nasze naturalne preferencje osobowościowe. W konsekwencji drużyny niejako „docierają się”, więc ich praca będzie przynosić lepsze wyniki, gdy wrócą do swoich codziennych zadań.
Poproście uczestników o przygotowanie się do spotkania. Niech podzielą się trzema niezwykłymi, zabawnymi faktami na temat miasta/okolicy/kraju, w którym mieszkają. Chodzi o to, by wygrzebać lokalne ciekawostki, które nie są powszechnie znane. Może to być naprawdę dobry sposób na dowiedzenie się czegoś nowego, a jednocześnie lepsze zrozumienie aspektów kulturowych lokalizacji, w których mieszkają i pracują Was współpracownicy. Warto przygotować slajd, aby nie tylko mówić, ale też pokazywać. Taki graficzny slajd powinien zawierać mapę oraz symbole obrazujące każdy fakt.
POBIERZ KATALOG ENERGIZERÓW